Tuż Przy Torach - Wańkowicza

Witam wszystkich zwolenników i przeciwników naszego "salonu". Korzystałem dwa razy z jego usług i ... żenada... tyle w wielkim skrócie oszczędzając wszystkim. Moja fryzura nie wymaga umiejetności. Sam jestem w stanie się ostrzyc przy pomocy maszynki i dwóch luster. Pierwszy raz skorzystałem z usług tego zakładu gdy pracowała tam czarnowłosa -z karnacji turczynka albo rumunka. Robiła wszystko po swojemu i nawet tak proste strzyżenie jak boki i tył na 3mm, góra na 12mm i wycieniowanie) skopała tak, że w domu pop rawiałem sam swoją strzyżarką. Obiecałem sobie nigdy już tam się nie strzyc. Jednakże postanowiłem dać im drugą szansę gdy pojawiła się nowa fryzjerka. PRAWIE  jej się udało, ale gdy ścięła mi pekaesy na zero bez wcześniejszego zapytania co z nimi... nie pomogą im nawet mega rabaty co drugie strzyżenie. Osobiście korzystam z usług zakładu przy GUBIŃKIEJ  u Malika, gdzie z satysfakcją (przy cenie 17 zł za strzyżenie męskie) zawsze placę fryzjerowi/fryzjerce który/a mnie obsłuży- 30 zł. Tylko dlatego, że mają fryzjerów z najwyższej półki i dlatego, że byle salonik w galerii tyle kasuje, a poza umyciem głowy, umiejętnosci mają żenujące !!! Dzięki, pa !

Ciekawe, co teraz tam będzie.