Tuż Przy Torach - Wańkowicza

Lepiej obstawmy koniec Sierpnia. Byłem wczoraj znowu na budowie, w klatce nr.3 nic się nie zmieniło od 2 tygodni ale oczywiście wiadomo że te środkowe klatki mają oddać najpóżniej. Tak czy tak roboty w koło mają jeszcze dużo nie wspomnę o wylewkach, kaflach, windzie a nawet wywiezieniu gruzu który jeszcze się tam gdzie nie gdzie pojawia. Ale chałupka fajna i słyszałem że sami zajebiści ludzie tam będą mieszkać:)

No to na dzień dobry wpraszamy się do majka:)

Nasza ukochana pani zosieńka będzie mieszkać z nami? O jak fajnie!

I to jest właśnie zastanawiające. Oni zachowują się tak, jakbyśmy byli na nich skazani. Tymczasem nie mają żadnych możliwości nas przy sobie utrzymać, jeśli nie będziemy tego chcieli. Powinno im w obecnej sytuacji prawnej zależeć na tym, byśmy uważali ich za poważnego partnera, z którym warto kontynuować współpracę. Tymczasem trudno uważać za poważnego partnera kogoś, kto nas notorycznie okłamuje w najważniejszych dla nas sprawach i generalnie uważa za petenta a nie klienta. Budują ten budynek za nasze i tylko nasze pieniądze. Żadnej łaski ani przysługi nam nie robią. Z biznesowego punktu widzenia działania spółdzielni są  co najmniej dziwne.
Mamy nadzieję, że wszyscy przyszli mieszkańcy będą pamiętać o zachowaniu spółdzielni, gdy będziemy zastanawiać się nad wyborem Zarządcy naszego wspólnego domu.

Witam,
Byłem dzisiaj w spółdzielni i dowiedziałem od pana prezesa że odbiory przesunęły się o 2 tygodnie i że od 10.06.08 mają oddawać, po wizycie na budowie to nie widać żeby oddali nawet za 4 tygodnie. Kierownik budowy optymistycznie określił termin na połowe lipca bo nie mają pracowników . Dołóżmy jeszcze kolejny miesiąc i mamy sierpień. Na tyle rzeczywiście wygląda odbiór.
Co do zarządcy to raczej wszyscy zmienią bo nikt nie lubi być okłamywany.
Powiem wam więcej, Pan prezes sprawdza budowe bo jego syn będzie tam mieszkał. No to będziemy mieli niezłe sąsiedztwo!!!!

co do p.Zosi i młodego "sygneta" - powiem tak:  jesli to prawda, że będą tam mieszkać, to tylko się cieszyć, swoich by na minę nie wpuścili

(no chyba, że oboje podpadli Prezesowi

pozdrowienia

Witajcie Aniu&Tomku.

Fajnie Was znowu widziec na forum. Juz sie martwilismy, ze zrezygnowaliscie z mieszkania na Wankowicza:)
"Łubu-dubu" uznamy chyba naszym hymnem parapetowkowym.

PS1 Mamy nadzieje, ze wladze spoldzielny sledza bacznie nasze forum i utorzsamiaja sie w takim razie z naszymi zmartwieniami.
Pozdrawiamy
PS2 Mlody "sygnet" naprwde brzmi zacnie:) - tak bardzo mafijnie.
K&J