Tuż Przy Torach - Wańkowicza

Witajcie!
Dzisiaj byliśmy na odbiorze mieszkania w klatce 8 i nie odebraliśmy, powód: zbyt wiele usterek.
Na początek musieliśmy czekać ponad 30 min żeby ktoś łaskawie się zjawił, mimo tego że byliśmy umówieni na 8:00, dopiero po telefonie do spółdzielni i telefonie do Pana Mazura w końcu ktoś przyszedł. Zajęła się nami taka średniomiła pani reprezentująca wykonawcę a pan Mazur sobie poszedł - i nawet dobrze. Liczniki dopiero zostaną założone jak odbierzemy mieszkanie - Cytat "żeby nikt ich nam nie ukradł". Takie główne usterki to:
Uszkodzone drzwi balkonowe, które już były wcześniej naprawiane, uszkodzone uszczelki w oknach, okna brudne od gruntu, który się nie zmyje, zagięte obudowy rolet z zewnątrz - Trzeba dobrze oglądać, bo w innych mieszkaniach też widziałem pozaginane, jak by ktoś nimi rzucał , źle osadzone drzwi wejściowe (zbyt nisko bo nawet kafelek się nie mieścił – zrobiliśmy próbę na oczach Pani Anetki {która pomagała przy odbiorze innego mieszkania} – mimo że pani do wykonawcy zapewniała że tak ma być) nie mówiąc już, że pod kafelki jeszcze chyba klej "idzie" a może ja się nie znam nie wiem sam:) w łazience i kuchni do poprawki ściany na kanałach wentylacyjnych, a instalacja elektryczna nie opisana, nie wiadomo jaki bezpiecznik do czego podobno samemu trzeba sprawdzać "jak wywali bezpiecznik to wtedy się dowiem, który jest od czego",  mi wydaje się że powinna być opisana. A tak to nie ma możliwości sprawdzenia instalacji, bo nie ma prądu, dopiero jak odbierzemy mieszkanie i założy nam ENERGIA PRO licznik.
Brak termostatów przy grzejnikach. Nie ma jeszcze wszystkich miejsc parkingowych, więc nie mogą zrobić przydziału do konkretnych mieszkań. Poza tym wejście do klatki było zastawione jakąś paletą i styropianem -  tam normalnie jeszcze trwa budowa, tylko spółdzielnia każe podwykonawcy już robić odbiory.  Z informacji do Pana Mazura wynika, że klatki 7 i 8 - planowane odbiory potrwają co najmniej z miesiąc.
Poza tym jest ok.
Gniazdka rozmieszczone tak, jak na projekcie. Pani tylko stwierdziła, że jesteśmy czepialscy, bo ona by odebrała mieszkanie z takimi usterkami.
Póki co zaczynamy się pakować … na wakacje
Pozdrawiamy

Aga i Marcin

A co tu można powiedzieć, że jeszcze 3 miesiące i powinny zacząć się prawdziwe odbiory, a nie na łapu capu, żeby tylko udawać, że oni chcą dobrze...

Witam  wszystkich .Mam jedno pytanie dotyczące tego czy w naszych mieszkaniach będą położone gładzie? Ja mam w umowie informację o tynkach kładzionych na mokro.Jezeli ktoś mógłby oświecić blondynkę czym się różni jedno od drugiego to byłabym bardo wdzięczna.Pozdrawiam serdecznie wszystkich sąsiadów

dzięki za odpowiedź:)  mam jeszcze tylko wątpliwości czy nasze ściany będzie mozna od razu pomalować ,czy trzeba będzie kłaść dodatkowo gładź?

A co do :
"czy nasze ściany będzie mozna od razu pomalować ,czy trzeba będzie kłaść dodatkowo gładź? "
zalezy tylko od Ciebie jak gladka bedziesz chcial miec sciane ....
Jezeli ma to byc "lustro" to  bedziesz musiala polozyc sobie gladz, ale czy sciana to lustro ?

Witamy wszystkich oczekujących,

My odbieraliśmy wczoraj. Protokołu odbioru nie podpisaliśmy, ale generalnie wrażenie bardzo dobre. Ściany proste, gładź pięknie położona, ściany pomalowane na biało - też bardzo ładnie. Dla nas pozostaje tylko malowanie i ewentualnie gruntowanie. Kąty proste. Posadzka położona też bardzo dobrze. Budowlaniec, który z nami odbierał, był naprawdę zaskoczony jak ładnie to wszystko jest zrobione.
Instalacja elektryczna położona zgodnie z projektem. Oczywiście prądu nie ma - trzeba podpisać umowę z energetyką.
Nie odebraliśmy bo:
Uszkodzone są praktycznie wszystkie rolety. Nie domykają się idealnie.
Uszkodzona jedna uszczelka.
Drzwi zewnętrzne osadzone odwrotnie - nieuwzględniona nasza zmiana w projekcie.
Niezgodnie z projektem położona rura odpływowa od WC. Hydraulik upierał się, że nie może przebić pionu, bo to pion wentylacyjny piwnicy, ale sprawdziliśmy i to jest nasza wentylacja, która zaczyna się oczywiście pod sufitem, a nie od podłogi.
Nie ma instalacji dzwonka. Nikt nie wiedział o co w tym chodzi

Nie podpisaliśmy protokołu ze względu na ilość usterek i na to, że powiedziano nam, że jeśli podpiszemy go, to potem nie będziemy się mogli czepiać. Stwierdziliśmy, że czekamy już 7 miesięcy, to dwa tygodnie (tyle sobie dali na usunięcie usterek) nas nie zbawią.

Aha: jak będziecie odbierać mieszkania to zwróćcie uwagę na to jak otwierają się okna - nam się wydały jakieś niestabilne zwłaszcza w pozycji uchylnej. Może nie są dokręcone odpowiednio.

No i to by było na tyle.
Życzymy powodzenia wszystkim odbierającym

do Oli i Pawła!    moi drodzy czy moglibyście polecic tego budowlanca,z ktorym odbieraliscie mieszkanie,moze moglby i mi pomóc przy odbiorze jezeli tak to prosze o namiary i ewentualnie ile by to kosztowało?dzieki