Tuż Przy Torach - Wańkowicza

Też pomysleliśmy o celowym działaniu projektanta. Zaprojektował bzdurne mieszkanko z zupelnie nieergonomiczną łazienką, najwieksze pomieszczenie przeznaczając na kuchnię (to nasz przypadek). A jak uda Ci się z tego zrobić coś bardziej zdatnego do wygodnego mieszkania - to płać grubą kasę. Skąd macie informację, że on nie chce się spotkać? Dzwoniliście do niego może?
Ola i Paweł

Wiadomosc o tym, ze architekt nie bedzie chcial sie spotykac osobiscie mamy od Pani Ani/Anety z budowy. Powiedziala, ze jacys ludzie juz do niego dzownili i odprawil ich z kwitkiem. My zadzwonimy do niego w poniedzialek i zobaczymy co powie. Damy znac jak sprawa poszla.
Robert - my wlasnie rozwazamy co nam sie bardziej oplaca - czy zostawic projekt i miec znacznie duzo wiecej "zabawy" z wykanaczniem, czy dac fagasowi zarobic i miec troche zmartwien mniej na glowie, bo jak teraz liczymy to chyba robienie wszystkich zmian na wlsna reke bedzie podobnie kosztowalo do tego co zyczy sobie archtekt. Najgorsze, ze i tak pozniej bedzie trzeba pewnie dac jakiemus majstrowi cos do lapy, ze by bylo tak jak sie chce, bo projekt papierowy to jedno, a jak juz sie zobaczy sciany na zywo to drugie, i wtedy dopiero wyjdzie jak najlepiej rozlozyc gniazdka czy oswietlenie oraz podlaczenia w lazience.
Jesli chodzi o doplate, to mamy tylko nadzieje ze bedzie jak najmniejsza, bo w innym wypadku wprowadzimy sie do pustych scian i na nic wiecej kasy nie starczy...

Ostatnio edytowany przez K&J (2007-03-31 17:14:00)

Witam!
Dzisiaj odwiedzilam nasza budowe niestety bez aparatu fotograficznego, dlatego musicie sie Panstwo zdac na moj poetycki opis:) hehe Dobra wiadomosc dla lokatorow parteru bram 8 i 7 skrzydelko tego bloku ma juz postawione sciany na tej wysokosci :)widac balkonik...reszta bloku bez zmian... maj 2008 ?? Ale to juz lacznie z zagospodarowaniem wokol budynku??

Hej!
Czyli nasze ściany już stoją! Przynajmniej jedna fajna wiadomość.
Skąd informacja o maju 2008? nigdzie tego nie zauważyliśmy. I raczej nie jest ona na ten moment wiarygodna. Póki co trzymamy kciuki za IV kwartał 2007 a nuż się uda

Jakoś ucichła rozmowa na temat zmian w projektach. Czyżby tylko trzy osoby były tym tematem zainteresowane? Czy ktoś z Was, Szanowni Sąsiedzi, rozmawiał z tym niezwykle-ceniącym-się-projektantem? My się jeszcze wstrzymujemy, bo liczymy na jakąś wspólną konkluzję. Póki co, po zasięgnięciu opinii fachowca, ustaliliśmy, że ceny te na pewno nie są rynkowe (w naszym przypadku zawyżone co najmniej dwa razy). I że trzeba negocjować. Może ustalimy jakąś wspólną linię działania?
Pozdrowiamy już prawie świąteczne
Ola i Paweł

Witamy.
Po pierwsze.
Architekt z WuBePe byl dzis nie uchwytny - moze go nie byc do swiat (sprawy rodzinne).

Po drugie.
Tablica z "data maj 2008" istotnie zawisla na ogrodzenu budowy (fotke tablicy i fotki budynku z dzis umiescimy niebawem na www.wankowicza.cba.pl. Jest to wyciag z tz BIOZ (BEZPIECZEŃSTWO I OCHRONY ZDROWIA) i wg Pani Anety jest to data ostatecznego zakonczenia wszelkich prac przy budynku, np. sadzenia drzewek, wiec ponoc nie nalezy siac niepotrzebnej paniki - zobaczymy.

Po trzecie.
Odpuscilismy sobie rozmowe z kierownikiem budowy, bo przed nami ktos z nim juz o tym rozmawial i na razie nie wyraza zgody na zmiany bez akceptacji architekta.
Problem jest fakt, ze architekt nie chce sie zrzec praw do projektu na rzecz Agrometu. Gdyby sie tak stalo, to zmiany bylyby za darmo. lub za niewielkie pieniadze. Ponoc jest jeszcze cien szansy ze sie tak stanie. Cos wiecej bedzie wiadomo po swietach.

Po czwarte.
My na razie odrzuclismy wszelkie poprawki, zostawiajac jedynie wyciagniecie pionow na antresole (z reszta to ma byc gratis) i dodanie jednego kaloryfera. Zobaczymy ile teraz architekt zaspiewa. Trudno nie damy mu tyle zarobic (niestety w umowie jest wyraznie zapisane, ze poprawki w projektach beda platne, tylko na nieszczescie nie ma podanej dokladnej kwoty i to wykorzystuje architekt zyczac sobie stawki z nieba).

Po piate.
Wpadlo mi w rece pismo od architekta do Agrometu. Dwa interesujace cytaty:
"Do projektow nie mozna wprowadzac zmian w scianch nosnych i stropach" - chyba i tak nikt takich nie wprowadzal.
"Zabudowa antersol bedzie mozliwa po odebraniu kluczy od mieszkania" - interesujace dla osób majacych mieszkania dwupoziomowe.

Po szóste.
Jak juz pisalimy dzisiejsze fotki lada moment beda na sieci. Dodac tylko mozna, ze budowlancy pracuja pelna para co nas pozytywnie nastawia.

Zyczymy wszystkim optymizmu.
Pozdrwiamy
K&J.

PS. Fotki z dnia 04 / 04 / 2007 juz sa wrzucone na www.wankowicza.cba.pl.

Ostatnio edytowany przez K&J (2007-04-05 02:37:58)

Witam
wszystkich szczęśliwych posiadaczy przyszłych mieszkań przy ul.Wańkowicza.
My zakupiliśmy mieszkanie z antresolą i teraz zaczeły się "schody" (które i tak są drogie )
Pan Architekt zaśpiewał sobie 2 tys. za postawienie jednej ścianki i przedłużenie drugiej, myślałem wpierw że Pani Aneta żaruje, ale okazało się to prawdą. Po konsultacji z budowlańcem (pytał czy ściany to ze złota) zrezygnowaliśmy z jakichkolwiek zmian.
Utaliliśmy tylko że chcemy mieć pion na górze do łazienki, ponoć będzie to gratis.
Dostałem również informację, że ludzie wpłacają sumy za projekty i żadna negocjacja nie wchodzi w rachubę.

Ciekawe jak będą wyglądały przyszłe negocjacje z kierownikiem budowy?

Pozdrawiamy
M&M

Ważna informacjaq dla wszystkich posiadających antresole!
Przyjżyjcie się dokłądnie planom instalacji eleketrycznej na antresoli, gdyż w moim przypadku wyraźnie umieszczono gniazdka i kontakty na ściance działowej, której przecież nie może być (zgodnie z informacją od projektanta)! A jeżeli za przesunięcie tych lementów też sobie zaśpiewa ładną sumkę, to ciekawe jak uda mu się wykopnać instalację na antresoli zgodnie z dokumentacją (chyba to włączniki w powietrzu powiesi).
Wszystkie uwagi mile widziane.
Pozdrawiam

Ja zapłaciłam. Za dużo czasu na przemyslenia nie ma, bo do jutra jest termin płatności z tego co mówiła p. Aneta...